Na wybiegach, w telewizji, na czerwonym dywanie, ale także na ulicach miast granice między płciami wyraźnie się zacierają jeśli chodzi o sferę wyglądu. Od niepamiętnych czasów kobiety dostosowywały elementy męskiej garderoby do swoich potrzeb i upodobań, teraz powoli dzieje się tak w drugą stronę – mężczyźni chcą korzystać z damskich sztuczek wizażowych i makijażowych również w celu uatrakcyjnienie swego wyglądu.
W ostatnich latach mężczyźni pożyczyli damskie oversizowe kurtki i zapoczątkowali noszenie ich jako koszul. Podobny trend dotyczy męskich kosmetyków kolorowych. Widać to wyraźnie na wybiegach Comme des Garçons i Saint Laurent na wiosnę/lato 2014, mimo, że męskie usta w kolorze purpury nie są jeszcze częstym zjawiskiem to powoli tabu malowania się przez mężczyzn stanie się być może normą. Tacy producenci jak Tom Ford i Marc Jacobs stworzyli ostatnio linie kosmetyków przeznaczoną do makijażu mężczyzn, z kolei idole nastolatek tacy jak Harry Brant czy Harry Styles nie obawiają się pokazywać z ustami pociągniętymi błyszczykiem.
Ale kiedy przyjrzeć się poprzednim dekadom łatwo można dostrzec, że takie trendy już panowały. Wystarczy wspomnieć Davida Bowie, Boy George’a czy Micka Jaggera. Na fali glamrocka lat 70, a potem ekstrawaganckich lat 80tych makijażu używały gwiazdy scen muzycznych. Robert Smith z The Cure nie stronił ani od konturówki do oczu ani od szminki. Moda na ślicznych mężczyzn z upudrowanymi policzkami, oczami podkreślonymi konturówką i ustami o wilgotnym blasku nie tylko wywołała szok na przedmieściach Wielkiej Brytanii, ale zaraz potem na dobre zagościła w Stanach Zjednoczonych, gdzie poddali się jej Michael Jackson i Prince. Również grunge lat 90tych i jego najsłynniejszy propagator Kurt Cobain nakładał makijaż w stylu smoky eyes, a odpryskujący lakier do paznokci wciąż jest widywany w dzielnicy Tokyo Shibuya. Mężczyźni zaczęli dbać o swój wizerunek nie tylko pamiętając o nawilżeniu i odżywieniu skóry, ale także uczą się sztuczek mających na celu podkreślić zalety ich wyglądu. Zdaje się, że na tym polu wiele może się jeszcze wydarzyć.
